W sobotę 23 lipca na zielonych terenach przy stanicy wodnej już po raz siódmy wspólnie bawiliśmy się podczas corocznego wesela miasta – Święta Drawy. To niezwykłe wydarzenie, podczas którego witamy Królową Drawę jest także idealnym czasem do bycia razem. Wtedy też do wspólnego Święta dołączają bestie, stwory i potwory z Drawy.

W tym roku świętowanie rozpoczęliśmy koncertem kwartetu smyczkowego AQuartet, który na miejskim deptaku zabrał wszystkich w podróż w czasie w Muzyczne kolory lat 80. Mimo deszczowej aury najpopularniejsze utwory muzyki rozrywkowej rozbrzmiały rozganiając tym samym ciemne chmury.

Późnym popołudniem na terenach nad Drawą wystartował wielki piknik! Czekało tam na Was aż 5 tematycznych przystani – przystań dziecięca, przystań artystyczna, przystań smaku, przystań muzyki i przystań aktywności, w każdej z nich można było znaleźć coś dla siebie. W przystani smaku po raz pierwszy pojawiło się stanowisko Kuchni Królowej Drawy, w której serwowano pyszne przysmaki z ryb, a także danie Święta Drawy – kapuśniak z wędzonym pstrągiem. Wtedy też rozpoczęła się muzyczna część Święta – pierwsza zaprezentowała się grupa Mawky Lisowi, a po nich wystąpili młodzi złocienieccy wykonawcy.

Iście królewska atmosfera nastała, gdy przybyła ona - Królowa Drawa! Wraz ze swą świtą zanurzyła się w tłum ludzi, by obdarować każdego nie tylko pięknym uśmiechem, ale także rybką z życzeniami. Także z Królową odśpiewaliśmy i odtańczyliśmy hymn Święta Drawy pt. „Dobry klimat dla odmieńców”.

Gdy zbliżał się wieczór wszyscy udaliśmy się na parking przy ul. 3 Pułku Piechoty, na którym to formował się barwny korowód. Ten przemarsz ulicami miasta z Królową Drawą na czele udowadnia, że potrafimy być razem. Wspólnie z nami szli także nasi goście – Włoszka Cinzia oraz Oleh i Nastya z Ukrainy wraz z dziećmi z zajęć warsztatowych, które przeprowadzili wcześniej, a także Kamil Żongler i grupa Smoki w Zalewie ze swoją cyrkową grupą warsztatową.

Wielki finał korowodu miał miejsce, gdy dotarł on na tereny przy stanicy wodnej. Zaprezentowały się wtedy wszystkie grupy, firmy i stowarzyszenia, które szły w korowodzie. Pokazać się wszystkim wtedy mogli również wszyscy przebrani za bestie, stwory i potwory z Drawy, za co dostali drobne upominki w przygotowanej loterii.

Koncertowy wieczór rozpoczęły Trzy Gitary, zespół składający się z trzech uzdolnionych muzyków wykonujących covery najpopularniejszych utworów Czerwonych Gitar i Trzech Koron.

Niedługo po koncercie Trzech Gitar wydarzyło się „Pożegnanie Słońca”, spektakl ogniowy inspirowany Nocą Kupały w wykonaniu Kamila Żonglera i grupy Smoki w Zalewie. Widowiskowy i pełen ognia pokaz zagrzał publiczność przed dalszą częścią zabawy.

A działo się później jeszcze bardzo dużo - swój koncert rozpoczęła Gwiazda Wieczoru – zespół Reggaeside! Który swym 8-osobowym składem i energetycznymi, pozytywnymi utworami rozgrzał publiczność do czerwoności, bo ta bawiła się wspaniale.

Gdy zrobiło się już całkiem ciemno miejsce miało także jeszcze jedno niezwykłe wydarzenie. Przepływająca obok rzeka Drawa przybrała świetliste szaty i stała się prawdziwą Rzeką Światła. Wszystko za sprawą pokazu iluminacji świetlnej pod takim właśnie tytułem. Mnóstwem kolorów mieniła się rzeka, snopy światła rozświetliły niebo, a kryształowe żyrandole zawieszone na jednym z drzew dodawały wszystkiemu magii.

Święto zakończyła dyskoteka pod chmurką, na której DJ Kriss zaserwował publiczności najpopularniejsze współczesne taneczne hity. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych.

To było już siódme Święto Drawy i po raz siódmy udowodniliśmy, że wspólnie potrafimy tworzyć to piękne wydarzenie.
Dziękujemy, że byliśmy w tym czasie razem! Cudownie było Was zobaczyć! :)

Autor tekstu: Patryk Onoszko
Zdjęcia: Elżbieta Kordek